Polski e-commerce wchodzi w finał roku z impetem: rośnie stabilnie, kupujący składają droższe koszyki, a sprzedaż za granicę bije tegoroczne rekordy. Motoryzacja i supermarket wiodą prym przed szczytem sezonu, a sprytnie ustawiony upsell potrafi zrobić różnicę. Sprawdź, co dokładnie napędza ten trend i jak przekuć go w przewagę u Ciebie.
Rok do roku — wzrost wsparty mocnymi fundamentami
Analizując dane w perspektywie rocznej, widzimy obraz stabilnego i zdrowego rozwoju. Całkowita sprzedaż w internecie, mierzona wśród badanych firm, wzrosła o 10%. To solidny, dwucyfrowy wynik, który potwierdza, że e-commerce wciąż ma przestrzeń do ekspansji, nawet na tle wysokiej bazy z poprzednich lat. Na ten wynik złożyły się:
- Liczba zamówień: +7% r/r – klienci kupują częściej lub jest ich więcej niż rok temu.
- Średnia wartość zamówienia: +2,8% r/r – sprzedawcy potrafią skutecznie walczyć o wyższą wartość koszyka.
Warto odnotować, że zarówno popyt (wolumen transakcji), jak i wartość (AOV) pociągnęły wynik w tym samym kierunku. To model wzrostu, który przedsiębiorcy lubią najbardziej: nie opiera się wyłącznie na przecenach czy jednorazowych „strzałach” marketingowych, ale wygląda na efekt konsekwentnej pracy nad ofertą i kanałami.
Miesiąc do miesiąca – impuls przed wysokim sezonem
O ile analiza roczna pokazuje stabilny trend, o tyle dane miesiąc do miesiąca ujawniają, że październik odwrócił wrześniowy schemat. Całkowita wartość Base Index wzrosła o 5,6% (z 163 do 172 pkt), co jest silnym odbiciem po wrześniu.
- Liczba zamówień: +1% m/m – lekki, ale pozytywny trend przed listopadowym „peak season”.
- Średnia wartość zamówienia: 207,5 zł, +4,6% m/m – klienci kupowali drożej.
Po pierwsze, może to być efekt konsolidacji zakupów – klienci wolą zrobić jedno większe zamówienie, aby np. zaoszczędzić na kosztach dostawy. Po drugie, wchodzimy w sezon jesienno-zimowy, co naturalnie sprzyja droższym zakupom (np. odzież zimowa, części samochodowe). Po trzecie, może to być sygnał, że klienci, po “oszczędnym” wrześniu, w październiku pozwolili sobie na więcej, być może rozpoczynając już wczesne zakupy przedświąteczne lub korzystając z jesiennych promocji na droższy asortyment.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli masz gotowe scenariusze upsellingowe (bundle, gwarancje, dodatki premium) – włącz je na stałe do ścieżek zakupowych. Październik pokazał, że klienci chętniej wydają więcej na jedno zamówienie, szczególnie gdy widzą realną wartość (jakość, wygoda, szybkość dostawy, lepszy serwis).
Sprzedaż cross-border – rekordowy październik
To bez wątpienia najważniejszy i najbardziej ekscytujący wniosek z październikowego odczytu. Udział sprzedaży cross-border w całkowitej sprzedaży polskich sprzedawców objętych badaniem wyniósł 19,16%. Jest to najwyższy poziom tego wskaźnika w tym roku. Niemal co piąta złotówka (lub raczej euro, dolar czy korona) zarobiona przez czołowe polskie e-commerce’y pochodziła od klienta spoza granic Polski.
Dynamika wzrostu jest równie imponująca. Jak wspomniano wcześniej, wzrost rok do roku na poziomie 16,7% (w porównaniu do 8,5% w kraju) pokazuje, że polscy przedsiębiorcy nie tylko nauczyli się sprzedawać za granicą, ale robią to coraz skuteczniej i na coraz większą skalę.
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli wciąż opierasz się głównie na rynku krajowym, warto dopiąć integracje pod rynki zagraniczne i dopracować cenniki wysyłek – bo to właśnie wyjście poza Polskę rośnie najszybciej.
Kategorie produktowe – rozgrzane silniki i pełne spiżarnie
W październiku liderami wzrostów były motoryzacja oraz supermarket.
To zestawienie doskonale wpisuje się w szerszy obraz.
- Motoryzacja – październik to tradycyjnie miesiąc rozpoczęcia sezonu wymiany opon na zimowe. Jest to zakup drogi, często planowany i realizowany właśnie w tym okresie. Wzrost w tej kategorii idealnie tłumaczy skokowy wzrost średniej wartości koszyka (AOV). Klienci kupują rzadziej (tylko 1% wzrostu liczby zamówień ogółem), ale gdy już kupują – np. komplet opon lub części do jesiennych napraw – wartość transakcji jest wysoka.
- Supermarket – klienci zaczynają gromadzić zapasy (np. produkty o długim terminie ważności) przed okresem zimowym i świątecznym. Wzrost w tej kategorii pokazuje, że e-grocery ma się dobrze i rośnie wraz z zapotrzebowaniem na wygodę.
Obie te kategorie łączy też fakt, że są to zakupy o charakterze bardziej koniecznym niż luksusowym, co pokazuje pragmatyczne podejście konsumentów.
Podsumowując, październikowy odczyt Base Index na poziomie 172 punktów rysuje obraz branży dojrzałej, elastycznej i coraz bardziej międzynarodowej. Polski e-commerce udowodnił, że potrafi adaptować się do zmieniających się zachowań konsumentów.







Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz